Nagroda za "Wzgórze Piastów"!
- Szczegóły
- Odsłony: 3949
Krzysztof Koziołek otrzymał Zielonogórską Nagrodę Literacką "Winiarka" 2018 za kryminał retro "Wzgórze Piastów", jak też cały swój dorobek beletrystyczny.
Podczas laudacji Alfred Siatecki, jeden z członków kapituły, tak uzasadniał wybór tegorocznego zwycięzcy:
– Słyszałem o sobie, że jestem wyjątkowo pracowity, bo w ciągu ostatnich ośmiu lat napisałem 15 książek, ale w kwestii pracowitości: powinienem jeszcze więcej pracować. Pracowity to jest Krzysztof Koziołek, laureat tegorocznej Zielonogórskiej Nagrody Literackiej "Winiarka". Bez wątpienia trzeba go zaliczyć do grona najbardziej pracowitych prozaików mieszkających i tworzących w regionie lubuskim – mówił Alfred Siatecki.
Oszałamia dokładnością
– W większości książek Krzysztofa Koziołka oprócz wątków obyczajowych, osadzonych w lubuskiej przeszłości tak niemieckiej, jak i polskiej i rzeczywistości współczesnej, są motywy kryminalne lub sensacyjne, często doprawione ziołami z politycznego pudełka. Tegoroczną "Winiarkę" Krzysztof Koziołek otrzymał za całą swoją twórczość beletrystyczną , szczególnie, co podkreślam, za powieść "Wzgórze Piastów". Akcja tej książki dzieje się w przedwojennej Zielonej Górze, kiedy miasto nazywało się Grünberg. Dzieje się tuż przed wybuchem drugiej wojny światowej. Bohaterami są Niemcy, są i Polacy. Recenzent "Kuriera Porannego", gazety codziennej ukazującej się w Białymstoku, Jerzy Doroszkiewicz napisał: Nie znam absolutnie Zielonej Góry, ale ilość informacji historycznych umieszczonych we "Wzgórzu Piastów" oszałamia dokładnością, a przy tym została dobrana tak, aby zainteresować obieżyświatów, nie tylko historyków. Zatem książka przy okazji staje się wizytówką regionu o skomplikowanej wielowiekowej historii – uzasadniał Alfred Siatecki.
Statuetka dużo waży!
Do tegorocznej edycji konkursu zgłoszono 14 pozycji, 4 weszły do finału (nominacje). Nagrodę corocznie przyznaje Towarzystwo Miłośników Zielonej Góry "Winnica". Krzysztofowi Koziołkowi "Winiarkę" wręczyła wiceprezydent Zielonej Góry Wioleta Haręźlak.
– To dla mnie niezwykle cenna nagroda, ma dla mnie ogromną wartość. Można powiedzieć, że dużo waży nie tylko dosłownie, ale i w przenośni – mówi Krzysztof Koziołek. – Napisanie "Wzgórza Piastów" kosztowało mnie mnóstwo sił, jako że do stworzenia tej jednej powieści musiałem wcześniej przeczytać sześć tysięcy stron innych książek traktujących o historii dawnej Zielonej Góry. Otrzymanie tak prestiżowej nagrody to dla mnie dowód na to, że ciężka praca pisarza się opłaca – podkreśla autor. – Motywacje pisarzy są różne. Liczy się uznanie w oczach czytelników czy pieniądze, które w ten sposób można zarabiać na życie. Często ważne jest także docenienie autora w różnego rodzaju konkursach literackich. Cieszę się, że w ten sposób moja praca została uhonorowana – dodaje lubuski pisarz.
A już za niespełna miesiąc premiera kolejnej powieści Koziołka, thrillera medycznego "Nie pozwól mi umrzeć " (szczegóły tutaj>>).
tekst: Grzegorz Pawłowicz
zdjęcia: Bogna Urbańczyk-Koziołek
Zdjęcie u góry:
Krzysztof Koziołek z Zielonogórską Nagrodą Literacką "Winiarka" 2018 i okolicznościowym dyplomem.
Zdjęcie na dole:
Chwila po wręczeniu "Winiarki". Od lewej: przewodniczący kapituły Ryszard Błażyński, wiceprezydent Zielonej Góry Wioleta Haręźlak i Krzysztof Koziołek.