Furia rodzi się w Sławie
- Szczegóły
- Odsłony: 11551
Genialny. Intrygujący. Mistyczny. Rewelacyjny. Niesamowicie wciągający - to wycinki tylko z kilku recenzji najnowszego kryminału retro Krzysztofa Koziołka: "Furia rodzi się w Sławie".
Sierpień 1944 roku, III Rzesza wyraźnie chyli się ku upadkowi. W Sławie, uzdrowisku położonym nad Śląskim Morzem, w ciszy i spokoju, z daleka od zmagań wojennych, kurują się niemieccy żołnierze ranni na różnych frontach.
Nagle miasteczkiem wstrząsa seria makabrycznych zbrodni. Śledztwo w tej sprawie prowadzi asystent kryminalny Anton Habicht, człowiek, który karierę w policji zawdzięcza członkostwu w NSDAP, i którego największym dotychczasowym sukcesem jest zlikwidowanie nielegalnej gorzelni. Początkowo wszystko wskazuje na to, że ofiary wybrano przypadkowo, wkrótce jednak pojawia się pewien łączący je trop.
Sytuacja komplikuje się, kiedy śledztwem zaczyna interesować się Sturmbannführer SS Carl Düchter, szef naukowców, którzy w sławskim pałacu, na rozkaz samego Heinricha Himmlera, prowadzą tajne badania nad procesami czarownic. Efekty tych prac mają odwrócić losy wojny.
A tak kryminał retro "Furia rodzi się w Sławie" poleca Mariusz Czubaj (blurb z okładki):
Krzysztof Koziołek ma rzadki dar łączenia historii, która wbija w fotel z wartką fikcją literacką. Zobaczcie sami. I przeszukajcie, podążając za bohaterami, archiwum Himmlera, a może coś w nim odnajdziecie...
- Jednym słowem "Furia rodzi się w Sławie" to bardzo zgrabnie napisany kryminał retro, z genialną, intrygującą, mistyczną akcją, przekonującymi bohaterami i zagadką, na rozwiązanie której na pewno nie wpadniecie - recenzję na blogu Dune Fairytales przeczytasz tutaj>>
- Jestem pod wielkim wrażeniem. Jedna z tych książek, które się dosłownie połyka, bo nie ma innego wyjścia. Nie pozwala od siebie odejść. Wciągająca i idealnie rozegrana od początku do końca - recenzja na portalu moznaprzeczytac.pl (tutaj całość>>)
Ława przysięgłych
- Szczegóły
- Odsłony: 7346
Premiera najnowszej powieści Krzysztofa Koziołka - thrillera prawniczego - stała się faktem! Oto garść informacji o "Ławie przysięgłych":
Damian Kanclerz razem z rodziną robią zakupy w osiedlowym markecie. Już na parkingu zostają brutalnie zaatakowani przez dwóch mężczyzn. Jeden z nich ciężko rani szwagra, wtedy Kanclerz, walcząc o życie swoje i rodziny, zabija obu napastników.
Mimo że następnego dnia media okrzykują go bohaterem, to jednak prokuratura stawia mu zarzut przekroczenia obrony koniecznej i nieumyślnego spowodowania śmierci.
Sprawą Kanclerza zaczyna się interesować minister sprawiedliwości, który postanawia wykorzystać ją w walce o schedę po ustępującym prezesie partii rządzącej. Receptą na sukces ma być poparcie opinii publicznej. Aby to osiągnąć, minister postanawia wprowadzić do polskiego prawodawstwa instytucję ławy przysięgłych. Pierwszym procesem będzie sprawa Kanclerza.
Gdy już ruszy rozprawa, nagle się okaże, że jest ktoś, komu bardzo zależy na tym, aby wielka ława przysięgłych wydała werdykt: winny...
Oto blurb z okładki książki:
Tę powieść polubiłem od pierwszej strony. Polubiłem ją za wartką akcję, za miejski koloryt, za bohaterów z krwi i kości oraz za to, że prowokuje do zadawania pytań na temat wymiaru sprawiedliwości i polskiego kapitalizmu. Czy taki, który śpi na pieniądzach, może wszystkich przekupić? Czy milioner z legitymacją partii rządzącej w portfelu może czuć się panem sytuacji? Czy początkujący adwokat jest w stanie sprawić, że zatriumfuje sprawiedliwość?
Alfred Siatecki, powieściopisarz
Instrukcja 0066
- Szczegóły
- Odsłony: 13989
Najbardziej wstrząsająca historia od czasów "Długu" Krzysztofa Krauzego!
Policjant, który ścigał bandytów, aż ci wydali na niego wyrok śmierci.
Ale to nie przestępcy zniszczyli mu życie...
"Instrukcja 0066", polski thriller sądowy OPARTY NA FAKTACH, historia policjanta i antyterrorysty ze Słubic.
Stanisław Szafran (postać autentyczna), służył w Pododdziale Antyterrorystycznym przy Komendzie Wojewódzkiej Policji w Poznaniu oraz wydziale kryminalnym Komendy Powiatowej Policji w Słubicach w latach, kiedy na granicy polsko-niemieckiej trwała wojna o wpływy między grupami przestępczymi z całej Europy. Wielokrotnie nagradzany za sukcesy w pracy, otrzymał propozycję służby w CBŚ i ABW. Był tak skuteczny, że przestępcy próbowali go zdyskredytować, pomawiając o łapówkarstwo, wyznaczyli też 25 tysięcy złotych nagrody za jego zabójstwo. W 2001 prokuratura oskarżyła go o przyjmowanie łapówek od rezydenta czeczeńskiej mafii, kradzież 50 sztang papierosów i współpracę z przestępcami. Trzy miesiące spędził w areszcie, później uniewinniony przez sąd. Gdy prokuraturze nie udało się udowodnić winy, wytoczono mu kolejną sprawę, tym razem o ujawnienie tajemnicy państwowej i służbowej dziennikarzowi "Polityki". Kiedy i tym razem wszystko wskazywało na uniewinnienie, prokuratura w innej sprawie oskarżyła go o współpracę ze zorganizowaną grupą przestępczą. Ponownie aresztowany, załamał się, próbował popełnić samobójstwo. W końcu, po 15 wyrokach i prawie 10 latach walki o odzyskanie dobrego imienia, całkowicie oczyszczony z zarzutów. W międzyczasie został jednak zmuszony do odejścia z policji na emeryturę.
Gdyby wówczas pozwolono Szafranowi działać, to kilka lat później nie zginęliby policjanci w Magdalence. Ale Szafranowi nie pozwolono działać, wręcz odwrotnie, zrobiono wszystko, aby go zniszczyć.
Andrzej Brachmański, Wiceminister Spraw Wewnętrznych i Administracji w latach 2004-2005, poseł na Sejm II, III i IV kadencji (fragment posłowia)
Najbardziej wstrząsająca historia od czasów "Długu" Krzysztofa Krauzego. Stanisław Szafran - nadzwyczaj skuteczny policjant - pada ofiarą pomówień przestępców. System, którego strzegł, życie jego i rodziny zamienia w koszmar. "Instrukcja 0066" to obowiązkowa lektura dla obecnych i przyszłych ministrów sprawiedliwości, prokuratorów i sędziów.
Adam Szulczewski, Rzepin.net
Bóg nie weźmie w tym udziału
- Szczegóły
- Odsłony: 6134
Najnowsza powieść Krzysztofa Koziołka, kryminał skandynawski "Bóg nie weźmie w tym udziału" już w sprzedaży!
Wiesław Fidler, tajniak głęboko zakonspirowany w strukturach mafijnych, zostaje zdradzony. Mafia wydaje wyrok śmierci na niego i jego żonę. Cudem udaje mu się wyjść cało z zamachu, zostaje jednak ciężko ranny, a zabójcza kula dosięga jego ukochaną. Ledwie Fidler rozpoczyna rehabilitację, gdy dostaje propozycję kolejnej tajnej akcji. Tym razem ma doprowadzić przed oblicze sprawiedliwości morderców swojej żony. Aby tego dokonać, musi trafić do celi więzienia w Wołowie.
W tym czasie do tego samego więzienia trafia pewien pedofil, który rozpoczyna kampanię społeczną mającą przywrócić w Polsce karę śmierci za najcięższe zbrodnie. Wkrótce tajniaka szukającego zemsty oraz pedofila-recydywistę połączy wspólny cel. Spróbują go osiągnąć, bez względu na cenę, jaką przyjdzie im za to zapłacić.
A oto blurb z tylnej okładki najnowszej książki Koziołka:
"Bóg nie weźmie w tym udziału" to lektura obowiązkowa dla miłośników literatury sensacyjnej. Najnowsza powieść Krzysztofa Koziołka jest dynamiczna i błyskotliwa, wciągająca od pierwszej strony, z akcją osadzoną w polskich realiach, ale rozgrywającą się w iście amerykańskim tempie. Na dodatek jest to książka, która bezkompromisowo prowokuje do refleksji nad karą śmierci i zasadnością resocjalizacji oraz rozprawia się z różnymi prospołecznymi mitami. Interesujące psychologicznie postacie dodają wiarygodności opowiadanej historii, której finał będzie zaskoczeniem dla wszystkich. Polecam!
Jolanta Świetlikowska, Zbrodnia w Bibliotece
Wydawnictwo Manufaktura Tekstów - wydanie drugie Nowa Sól 2012, 466 stron, wymiary 127 na 195 mm, okładka miękka folia aksamitna. Cena detaliczna książki: 39 zł.
Czwarta śmierć
Wiesław Fidler, tajniak głęboko zakonspirowany w strukturach mafijnych, zostaje zdradzony. Mafia wydaje wyrok śmierci na niego i jego żonę. Cudem udaje mu się wyjść cało z zamachu, zostaje jednak ciężko ranny, a zabójcza kula dosięga jego ukochaną. Ledwie Fidler rozpoczyna rehabilitację, gdy dostaje propozycję kolejnej tajnej akcji. Tym razem ma doprowadzić przed oblicze sprawiedliwości morderców swojej żony. Aby tego dokonać, musi trafić do celi więzienia w Wołowie.
W tym czasie do tego samego więzienia trafia pewien pedofil, który rozpoczyna kampanię społeczną mającą przywrócić w Polsce karę śmierci za najcięższe zbrodnie.
Wkrótce tajniaka szukającego zemsty oraz pedofila-recydywistę połączy wspólny cel. Spróbują go osiągnąć, bez względu na cenę, jaką przyjdzie im za to zapłacić.
Trzy dni Sokoła
- Szczegóły
- Odsłony: 5624
"Trzy dni Sokoła" - czyli aż 3 powieści w jednej książce
Trup w winnicy
Wiceprezydent Zielonej Góry zostaje znaleziony martwy, z kiścią winogron w ustach. Obok ciała policjanci znajdują liścik z żądaniem okupu: 1.111.111 zł i 11 groszy. A wszystko to w przeddzień prestiżowego Światowego Kongresu Winorośli i Wina, który ma się odbyć w grodzie Bachusa.
Ostateczna rozgrywka
Na dzikim wysypisku Andrzej Sokół znajduje pamiętnik Franciszki Maciejków, zastrzelonej przez Rosjan w lutym 1945 r. za kolaborację z okupantem. Wkrótce okazuje się, że była ona agentką polskiego wywiadu wojskowego, a jej losy mają wiele wspólnego z zabytkową fabryką nici, którą za wszelką cenę chce przejąć pewien nowosolski szemrany przedsiębiorca.
Zemsta absolutna
Cztery zagadkowe morderstwa. Nieprawdopodobna zbieżność nazwisk ofiar. I pętla śmierci zaciskająca się coraz mocniej. To zemsta. Zemsta absolutna.
"Trzy dni Sokoła" to trzy powieści z Andrzejem Sokołem w jednej książce! Wydawnictwo Manufaktura Tekstów - wydanie drugie Nowa Sól 2012, 232 strony, wymiary 127 na 195 mm, okładka miękka folia aksamitna. Cena detaliczna książki: 30 zł.
Miecz zdrady
- Szczegóły
- Odsłony: 10248
Żużlowiec Falubazu Zielona Góra Marcin Malicki zostaje oskarżony o zamordowanie kolekcjonera antyków za pomocą średniowiecznego miecza. W sprawę zostaje wmieszany nowosolski dziennikarz Andrzej Sokół, który trafia na trop niewyobrażalnych skarbów gromadzonych 300 lat przez rodzinę von Schönaichów. Ślady kosztowności prowadzą do Zielonej Góry, Kożuchowa, Bytomia Odrzańskiego, Siedliska, Otynia i Zaboru. Przed laty szukały ich już: niemieckie gestapo, radziecki Główny Zarząd Zdobyczy i polski Urząd Bezpieczeństwa, a także tajemnicze Przedsiębiorstwo Poszukiwań Terenowych, ale bez rezultatu... - to krótkie wprowadzenie w to, co będzie się dziać na kartach "Miecza zdrady".
"Zbrodnia, historia sprzed wieków i żużel... Krzysztof Koziołek brawurowo łączy żelazne reguły kryminału z kolorytem lokalnym!" - tak o "Mieczu zdrady" pisze Mariusz Czubaj, laureat Nagrody Wielkiego Kalibru 2009.
Oprócz fikcyjnej osoby żużlowca będącego kluczem do rozwikłania zagadki sięgającej 500 lat wstecz, w "Mieczu zdrady" czytelnicy znajdą także smaczki związane z historią Falubazu Zielona Góra. Oczywiście nie mogło zabraknąć legendarnego, niezniszczalnego i niezatapialnego Andrzeja Huszczy, na kartach książki występuje też jeden z zawodników aktualnie jeżdżących w barwach klubu z Myszką Miki na plastronie, przypomniany został też mecz Falubazu ze Stalą Rzeszów z 1986 roku, którego niesamowity przebieg do dziś rozpala wyobraźnię kibiców czarnego sportu.
Przeczytaj opinie Czytelników z "Księgi gości"!
Recenzję Portalu Kryminalnego znajdziesz tutaj.
Recenzję Nowej Czytelni znajdziesz tutaj.
Wydawnictwo Manufaktura Tekstów, 329 stron, wymiary 127 na 195 mm, okładka miękka. Cena detaliczna książki: 30 zł.
Premier musi zginąć
- Szczegóły
- Odsłony: 7563
24 września 2011 roku odbyła się oficjalna premiera thrillera Krzysztofa Koziołka, ale zanim przejdziemy do rzeczy, najpierw zafundujemy Wam, Drodzy Czytelnicy, dreszczyk emocji na plecach:
17 sierpnia 2011 roku wodociąg w 14-tysięcznym Chojnowie na Dolnym Śląsku został skażony bakteriami z grupy coli i sanepid zamknął całą sieć (tutaj znajdziesz źródło tej informacji). Kilka dni później awaria systemu sterowania ruchem spowodowała ogromne opóźnienia w kursowaniu pociągów na międzynarodowej linii kolejowej Warszawa - Berlin (źródło tutaj). Po tych zdarzeniach autora thrillera „Premier musi zginąć” zaczęto pytać, czy nie jest prorokiem...
- Nie jestem, ale już się zaczynam bać tego, że kolejne wydarzenia opisane w mojej powieści jakimś dziwnym trafem zaczną się wydarzać naprawdę - mówi Krzysztof Koziołek.
Tymczasem jest początek września 2011, do księgarń trafia thriller Koziołka "Premier musi zginąć", który powstał prawie 3 lata wcześniej... A teraz czas na obiecany dreszczyk emocji. W tym celu przeczytajcie poniższy opis powieści...
Premier musi zginąć
Ktoś zatruwa wodociągi w miastach zachodniej Polski. Następnego dnia przestaje działać sygnalizacja świetlna we Wrocławiu i Warszawie, oba miasta ogarnia komunikacyjny chaos. Nieznani sprawcy paraliżują ruch pociągów w całym kraju. Milkną sieci telefonii komórkowych, przestaje działać internet. Hakerzy niszczą systemy rozliczeń międzybankowych i terminali płatniczych. W obliczu braku papierowego pieniądza miliony Polaków z dnia na dzień zostają bez środków do życia. Kraj staje na skraju przepaści.
Do aktów terroru przyznaje się organizacja pod nazwą „Gniew Boży”. Kto za nią stoi? Komu zależy na tym, aby w Polsce wybuchła wojna domowa? I jaki związek te wydarzenia mają z zamordowaniem żony i córki Tomasza Miki?
Mężczyzna, niezadowolony z tempa policyjnego dochodzenia, rozpoczyna własne śledztwo. To, czego się dowie, przyprawi go o szybkie bicie serca.
"Krzysztof Koziołek w kolejnych książkach z niebywałą lekkością żongluje rozmaitymi konwencjami prozy z dreszczykiem. Tym razem pokusił się o napisanie thrillera. Ze świetnym efektem! W powieści Premier musi zginąć znalazło się wszystko to, co w porządnym thrillerze być powinno: zdesperowany bohater, któremu wali się świat, piętrowe spiski i akcja szybka niczym seria z kałasznikowa. Nic tylko czytać!" - pisze Robert Ostaszewski, stały współpracownik "Polityki".
A życie wciąż pisze swój własny scenariusz tej niesamowitej historii! 27 września 2011 prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawę, która pozwala na wprowadzenie stanu wojennego, wyjątkowego lub stanu klęski żywiołowej w razie zewnętrznego zagrożenia w cyberprzestrzeni (źródło tutaj). Można by pokusić się o stwierdzenie, że zrobił to po lekturze thrillera "Premier musi zginąć"...
Chcesz sprawdzić, co takiego jest w tej powieści? Tutaj przeczytasz prolog i pierwsze dwa rozdziały. Zapraszamy do lektury (kliknij>>)!
Jeszcze przed oficjalną premierą powieść otrzymała tytuł książki miesiąca portalu Zbrodnia w Bibliotece! (szczegóły tutaj)
Wydawnictwo Manufaktura Tekstów - wydanie pierwsze Nowa Sól 2011, 224 strony, wymiary 127 na 195 mm, okładka miękka folia błysk. Cena detaliczna książki: 30 zł.
A tutaj dowiesz się więcej o Krzysztofie Koziołku, autorze, którego uznano za najbardziej obiecującego lubuskiego pisarza (kliknij>>).
Patroni medialni:
Więcej artykułów…
Strona 3 z 4