Jak u Hitchcocka
- Szczegóły
- Odsłony: 5464
www.wik.com.pl, 15.10.2009
Zaczyna się brawurowo - sceną spowiedzi mordercy, jak w najlepszych filmach Hitchcocka. A potem akcja już tylko nabiera tempa – pisze Dorota Maj w recenzji w dodatku „Wprost i Kultura”, ukazującego się co tydzień z tygodnikiem „Wprost”.