Powieść szpiegowska!
- Szczegóły
- Odsłony: 3012
Z przyjemnością informujemy, że Krzysztof Koziołek otrzymał stypendium twórcze Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego na 2020 rok. Efektem jego pracy będzie powieść szpiegowska retro!
– Cieszę się ogromnie, bo to dla mnie duży sukces i szansa na to, aby zająć się tematem, który chodzi za mną od wielu lat, ale który ze względu na stopień skomplikowania i nakład pracy, był dotąd nieosiągalny – mówi Krzysztof Koziołek.
Jak u Hitchcocka
W ramach stypendium pisarz zbierze materiały historyczne i napisze powieść szpiegowską retro. Na razie jednak nie zdradza czytelnikom, jaki temat podejmie. – Mogę jedynie uchylić rąbka tajemnicy, że to jedno z najważniejszych wydarzeń pierwszej połowy XX wieku. Brzmi zagadkowo, ale w końcu jestem wyznawcą zasady Alfreda Hitchcocka: najpierw jest trzęsienie ziemi, a potem napięcie powinno rosnąć – śmieje się autor.
Przed nim research w stylu retro, czyli miesiące wytężonej pracy, w tym kilka wyjazdów studyjnych do miast w Polsce, w których rozgrywać się będzie akcja. – Do tego dojdą też dziesiątki książek, artykułów i publikacji historycznych, a także tysiące archiwalnych pocztówek i widokówek oraz niezliczona ilość spacerów śladami bohaterów. Mam nadzieję, że efekt końcowy zadowoli nawet najbardziej wybrednych czytelników – dodaje Koziołek.
Pomocne referencje
Podczas składania wniosku o stypendium rekomendacje autorowi wystawili: dyrektor Muzeum Miejskiego w Nowej Soli Tomasz Andrzejewski, Alina Polak-Woźniak z Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze, lubuski pisarz i dziennikarz Alfred Siatecki oraz pisarz i antropolog kultury prof. Mariusz Czubaj. – Jestem im ogromnie wdzięczny za pomoc. Takie referencje były na wagę złota! – podkreśla Koziołek.
