- Książka jest bardzo prawdopodobna. Jakby ktoś się uparł, to by to wszystko zrobił. Jak pokazuje ostatni przykład norweski, wszystko może się wydarzyć - mówi Krzysztof Koziołek w rozmowie z Kają Rostkowską na łamach zielonogórskiej gazety studenckiej "UZetka". (czytaj całość>>)